środa, 21 kwietnia 2010

Okładka na pamiętnik


Uszyłam i wyhaftowałam okładkę na kolejny pamiętnik, dla córki...

14 komentarzy:

Kasia pisze...

Prześliczna!!! Ja jeszcze tak nie potrafię, ale przygotowuję się do prób, mam nadzieję, że też mi się kiedyś takie cudeńko uda wyszyć. Pozdrawiam :)

otoño pisze...

Precioso.Besos.Olga.

wdomuujagi pisze...

Piękny hafcik

Dana Solmilar pisze...

Piękna!

Milena pisze...

Ależ cudny ten haft!!! Córka pewnie zachwycona.Chciałabym tak umieć. Narazie tylko książka o hafcie wstążeczkowym na dysku czeka :)Pozdrawiam

savannah pisze...

To sie nazywa matczyna milosc, wkladac tyle trudu do rzezczy dla swoich pociech, ale za to efekty sa naprawde przesliczne, chyba blasku dodaje tej pracy samam mysl ze ja zrobilas z miloscia...gratuluje corce takiej mamy a mamie corci i wspanialych efektow pracy :)

anya.es pisze...

Przepiękny haft... zbieram szczękę z podłogi w tym momencie, brawo! :)

beadamor pisze...

sliczna, przepiekne kolory

Mirella pisze...

śliczny, romantyczny panieński pamiętnik, cudowny po prostu :

z potrzebywnetrza pisze...

Cudny!!!Marzenie niejednej z nas!
pozdrówka-aga

Lana Dadu pisze...

Cudowna okładka, prześliczny haft, już nie mogę się doczekać kiedy będę go miała. Dziękuję najukochańsza!!!! :*

aga pisze...

cudo...sama bym taki chciała!

OsicaPottery pisze...

O rany- prześliczna! Aż musiałam powiększyć bo nie mogłam uwierzyć że faktycznie jest haftowana. Cudna, delikatna! Masz baaardzo zdolne łapki!

Jolinka pisze...

Przepiękny haft!!!
I kolejna technika, której nie próbowałam;)))