"Nikt nie zapala światła po to, aby je ukrywać za zamkniętymi drzwiami, celem światła jest roztaczanie blasku, otwieranie oczu, ukazywanie cudów, które dzieją się dokoła."
Paulo Coelho
poniedziałek, 8 marca 2010
Ciąg dalszy pisanek, w żółto - kropeczkowych klimatach...
Największa pisanka, jajo ze styropianu. Mniejsze - wydmuszki gęsie.
Ale pisanek dużo! Śliczne, jak patrzę po blogach na te wszystkie cudne pisanki, to aż mnie chęci biorą. Ta z polnymi kwiatkami to moja faworytka:) pozdrawiam cieplutko
12 komentarzy:
Ale pisanek dużo! Śliczne, jak patrzę po blogach na te wszystkie cudne pisanki, to aż mnie chęci biorą. Ta z polnymi kwiatkami to moja faworytka:)
pozdrawiam cieplutko
Son una belleza ,el del gallo está precioso.besos.Olga.
piękne są, takie dopieszczone :))
piękne pisanki,Twój relief troszkę kojarzy mi się z batikiem na jajkach
śliczne te jajka
I kolejne śliczności!!!
Realmente trabajas maravillosamente.
Muchas gracias por visitar mi blog y seguirme. Ahora que te descubrì, tambièn te seguirè.
Cariños.
Przepiękne i moje ulubione ornamenciki.Najbardziej podoba mi się makowe i irysowe z poprzedniego postu,kocham granat!!!
Polne kwiatki i mnie bardzo przypadły, reszta również świetna!
a mi ta zielona w oko wpadła :)
Bardzo dziękuję za odwiedzinki, a najwięcej cieczy wasze słowa.
Wpadlam dzis na Twojego bloga i bardzo mi sie tu podoba,piekne rzeczy tworzysz.Bede zagladac.
Pozdrawiam
Prześlij komentarz